Smaczny pasztet z warzyw z zupy z kaszą gryczną
Dzisiaj mam dla was kolejny przepis z serii : Aby nic się w kuchni nie zmarnowało. :)
Miały być kotleciki, ale jednak zdecydowałam się, żeby zrobić pasztet i nie musieć stać przy patelni. :)
Dzisiaj zjadłam na śniadanko i muszę stwierdzić, że jest pyszny do tego dogryzałam sobie ogórka kiszonego. - Pyszności.
Użyłam keksówkę o wymiarach 31 x 12, pasztet wyszedł troszkę niski, ale nic nie szkodzi. :)
Jeśli akurat masz w planie robić zupkę, zostaw warzywa a będziesz zachwycać się pysznym pasztetem. :)
Zapraszam...
Przepis:
Składniki:
warzywa z zupy, w moim przypadku był to:
1 mały seler, pęczek natki pietruszki, 1 cebula, 1 marchewka
1 woreczek kaszy gryczanej lub 100 g
4 łyżeczki chrzanu
2 surowe marchewki
1/2 szklanki bułki tartej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 cebula
przyprawa do ryb, sól ziołowa, słodka papryka, sól, pieprz, zioła prowansalskie,
Wykonanie:
1. Warzywa z zupy miksujemy na gładką masę.
2. Kaszę gryczaną gotujemy z godnie z opisem na opakowaniu
3. 2 surowe marchewki ścieramy na tarce na małych oczkach
4. Cebulkę obieramy, myjemy, kroimy w kosteczkę i smażymy na złoty kolor.
5. Do masy z warzyw dodajemy ugotowaną kaszę gryczaną, startą marchewkę, usmażoną cebulkę, dodajemy bułkę tartą i mąkę ziemniaczaną, 4 łyżeczki chrzanu i doprawiamy przyprawami. Około 2 łyżeczki przyprawy do ryb, 1 łyżeczkę soli ziołowej, 1 łyżeczkę ziół prowansalskich 1 łyżeczkę papryki słodkiej i dodatkowo parę szczypt soli i pieprzu.
6. Wszystko dokładnie mieszamy i wykładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia, jeśli używamy formy silikonowej, papier jest zbędny.
7. Pasztet pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 50 min - 70 min, aż góra będzie ładnie spieczona.
Smacznego
Ojej ale świetny! Jeśli mam byc szczera to wczoraj pierwszy raz odważyłam sie zrobic pasztet. Co prawda mój zrobiłam z kurczaka i warzyw ale dla mnie to było zupełnie cos nowego bo zawsze sie bałam podejśc do niego. Teraz jak widze twoj warzywny to chyba znow wejde sobie na ambicje i zaryzykuje ponownie😊
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe podejście do tematu pasztetu :D Ale wygląda apetycznie i chętnie bym się na niego skusiła :)
OdpowiedzUsuńsuper wersja pasztetu :) ostatnio coraz chętniej jem te roślinne pasztety :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie przepisy z serii aby w kuchni nic sie nie zamrnowało! :D
OdpowiedzUsuńEkstra! udanego tygodnia!
Uwielbiam kasze gryczaną więc taki pasztet już oblizuje paluszki:)
OdpowiedzUsuń