Pyszne knedle ze śliwkami z posypką o smaku cynamonu
Dzień dobry kochani, dzisiaj mam dla was propozycję na smaczne knedle ze śliwkami. To był mój pierwszy raz kiedy je robiłam, ale wyszły tak dobre, że postanowiłam się z wami podzielić przepisem.
Jedni jedzą je ze śmietaną i cukrem, drudzy z bułką tartą, a jeszcze inni z masełkiem i cukrem. Ja zrobiłam do knedli pyszną i aromatyczną posypkę. Może spodoba się Wam ten przepis.
Pozdrawiam i zapraszam....
Przepis:
Składniki: (20 sztuk knedli)
1,3 kg surowych ziemniaków (około 1 kg ziemniaków po ugotowaniu)
300 g mąki
2 jajka
2 szczypty soli
10 dużych śliwek lub 20 małych
na posypkę:
200 g bułki tartej
1 czubata łyżeczka cynamonu
2 łyżki oleju kokosowego
40 g masła
125 ml cukru brązowego
Wykonanie:
1. Ziemniaki obieramy, myjemy, gotujemy w osolonej wodzie. Gorące ugotowane ziemniaki przepuszczamy przez praskę, odstawiamy do wystygnięcia.
2. Do wystudzonych ziemniaków dodajemy mąkę, 2 jajka, 2 szczypty soli i wyrabiamy ciasto.
3. Blat podsypujemy mąką i formujemy podłużny wałek i dzielimy na 20 równych części.
Jeśli mamy małe śliwki to myjemy je lekko nacinamy aby wyjąc pestkę
5. Z każdej części formujemy okrągły placuszek, kładziemy połówkę śliwki, lub całą w zależności jakiej wielkości jest nasza śliwka, posypujemy lekko cukrem i cynamonem, zawijamy tak aby cała śliwka była schowana w cieście. Formujemy okrągłe knedle.
6. Nastawiamy duży garnek z lekko osoloną wodą. Do gotującej się wody wkładamy knedle, kiedy knedle wypłyną gotujemy jeszcze przez około 4 - 5 minut.
posypka do knedli:
7. Na patelni rozpuszczamy masło z olejem kokosowym, dodajemy bułkę tartą, cukier brązowy i cynamon całość mieszamy i lekko podsmażamy.
8. Ugotowane knedle obtaczamy w posypce.
Bardzo lubię knedle, u nas w domu robi się je bez posypki, ale Twoje wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJak cudownie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
wyglądają przepięknie, pychota!
OdpowiedzUsuńJa tak średnio przepadam za knedlami ale Czesi robią naprawdę dobre więc lubię je jeść u nich
OdpowiedzUsuńOjej ale kusza! Swietnie wygladaja Tak naprawdę prawie zapomniałam ze istnieja Takie pyszności! Musze koniecznie zrobić Dzieki za przypomnienie!
OdpowiedzUsuń